Kategorie: Uncategorized
To już siódmy rok, odkąd prowadzę bloga wnętrzarskiego. W tym czasie niejednokrotnie spotkałam się z pytaniami, dlaczego tak się uzewnętrzniam i pokazuję swoje mieszkanie obcym ludziom. Po co? Na co to komu?
Sporo takich pytań już słyszałam i dzisiaj chętnie odpowiem. Uważam, że czasem warto pójść za głosem serca i pochwalić się swoimi czterema kątami, które urządzamy z dużym zaangażowaniem. Ale aby niczego nie pominąć, przed napisaniem tego postu zadałam takie pytanie kilku osobom, które również dzielą się zdjęciami swoich mieszkań. Jakie korzyści czerpią z takiego hobby? Co zyskują?
SATYSFAKCJA
Pochlebne komentarze i ludzie inspirujący się Twoimi pomysłami – to naprawdę miłe doświadczenie. Również my sami zaczynamy inaczej patrzeć na nasz dom. Gdy starannie przygotujemy wnętrze do zdjęcia i zrobimy udany kadr, z przyjemnością będziemy do niego wracać w złe dni, gdy przygniecie nas codzienny bałagan. Nie pozwolimy sobie na myślenie w stylu “wszyscy mają piękne domy, tylko nie ja”, bo będziemy wiedzieć, że nasz dom też jest piękny, a to tylko jego gorsza chwila. Przecież nic na świecie nie jest idealne, a nasze mieszkania mogą zachwycać pomimo różnych niedoróbek.
MOTYWACJA
Nie jest tajemnicą, że osobom próbującym schudnąć łatwiej utrzymać rygor i trzymać się wyznaczonej diety czy ćwiczeń, gdy już na początku pochwalą się swoim postanowieniem znajomym. Świadomość, że ktoś czeka na efekty jest po prostu motywująca. Tak samo jest z wnętrzami. Remonty, meblowanie i porządki potrafią trwać latami! Czasem nic na to nie poradzimy, bo np. skończył się budżet, ale bardzo często to nie kwestia pieniędzy, tylko motywacji. Wychodzimy z założenia, że skoro da się mieszkać, to dopieszczanie może poczekać, w efekcie czego zakopujemy się w prowizorycznych rozwiązaniach i nie jesteśmy do końca zadowoleni, a lata lecą. Warto dokończyć to, co zaczęliśmy, by poczuć się lepiej, a dzielenie się postępami z innymi ludźmi, ciekawymi efektów końcowych, naprawdę może dać nam dużego motywacyjnego kopa!
PORADY
Czasem nie wiemy, jak najlepiej zagospodarować jakąś przestrzeń w domu albo jakie dekoracje będą prezentowały się najlepiej. Możemy w takiej sytuacji skorzystać z konsultacji projektanta wnętrz, ale możemy też poprosić o radę innych pasjonatów urządzania domu. Wystarczy opublikować zdjęcie z pytaniem, czego szukamy, a z pewnością sporo osób podzieli się z nami swoimi pomysłami. Skoro co dwie głowy, to nie jedna, to co dopiero, gdy tych głów są dziesiątki czy setki!
CIEKAWI LUDZIE
Dzieląc się swoją miłością do urządzania domu, bardzo szybko przyciągniemy innych ludzi podzielających naszą pasję i gustujących w podobnej stylistyce. To świetna okazja do nawiązania dobrych znajomości. Nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne zainteresowania! Nim się obejrzymy, możemy zdobyć kilku nowych przyjaciół.
PROFESJONALNA SESJA ZDJĘCIOWA
Do gazety, magazynu online lub na bloga – bez względu na to, gdzie zostaną opublikowane, zdjęcia z sesji będą dla Ciebie fajną pamiątką na całe życie. Chociaż sama zajmuję się fotografią wnętrz, jestem naprawdę ogromnie zadowolona, że odwiedził nas kiedyś inny fotograf. Osoba z zewnątrz ma zupełnie inne spojrzenie na te same kąty. I może uwiecznić również mieszkańców, a sesji rodzinnych przecież nigdy nie za wiele 🙂
NOWE DOŚWIADCZENIA
Wiele osób pokazujących swoje mieszkania w internecie mówi też o możliwościach, jakie się przed nimi otworzyły. Możliwość stylizowania profesjonalnych sesji, zaproszenia do miejsc, do których normalnie nie ma dostępu, przeróżne warsztaty, prelekcje, realizowanie komercyjnych sesji czy udział w reklamach i programach telewizyjnych. Pojawiają się nowe możliwości.
A TO NIE WSZYSTKO!
Teraz jest jeszcze jeden powód, dla którego warto pokazać swoje mieszkanie.
Właśnie wystartował konkurs O!Twórz Mieszkanie organizowany przez markę PORTA.
Wystarczy, że wyślecie zgłoszenie ze zdjęciami swojego mieszkania, a będziecie mogli wygrać nawet 30 tysięcy złotych. Chyba warto spróbować, prawda?
Wśród jurorów konkursu O!Twórz Mieszkanie są między innymi Asia Real-Studzińska i Beata Kwiatkowska, projektantki z bloga Make Home Easier. Posłuchajcie, co mówią na filmie:
Na stronie konkursu znajdziecie regulamin i inspiracje. Są tam również porady, jak sfotografować wnętrze, a w razie potrzeby polecam Wam również mój film w tym temacie: 7 kroków, jak robić dobre zdjęcia wnętrz. Ale niech te różne wskazówki Was nie zniechęcą, bo prawda jest taka, że do pokazania charakteru wnętrza nie potrzeba wielkiej wiedzy i profesjonalnego aparatu. Wystarczy telefon i dobre światło. Serio.
Dlatego otwórz się na nowe doświadczenia, poczytaj o konkursie i zgłoś się. To proste!
Powodzenia 🙂
Post jest efektem współpracy z marką PORTA.
Magda Motrenko
Obserwuję Twój kanał na YouTube w ciekawy sposób pokazane wnętrza. W dodatku mam wrażenie że są tak wyselekcjonowane aby wybrać najciekawsze perełki. Sama się przymierzam do pokazania naszego M jak już zostanie w pełni zagospodarowane. Częściowo podzieliłam się zdjęciami na pintereście ale kto wie może i zagościmy gdzieś dalej 🙂