W tym miesiącu moją uwagę zwróciły rzeczy w kolorach ziemi. Chociaż z tymi kolorami ziemi to trochę ściema, bo o granatowy, miętowy czy różowy w przyrodzie wcale nie aż tak łatwo, ale zauważyłam, że już powszechnie przyjęło się takie nazewnictwo, więc się dostosuję. Na pewno paleta barw przy tym poście będzie stonowana! A jeśli lubicie stylistykę “blisko natury”, z pewnością Wam się coś spodoba!
Wazony ze szkła z recyklingu. Nie dość, że idea fajna, to jeszcze fantastyczne kolory! Uwielbiam kolorowe szkło! A jak już przy tym temacie jesteśmy, to zdradzę Wam, że ostatnio nawet w Tesco widziałam delikatnie błękitny szklany wazon. I to w niezłej cenie, bo chyba 11 czy 12 zł. Ale chociaż bardzo mnie te szklane rzeczy zachwycają, na razie nic nie kupuję. Muszę najpierw się uporać z rzeczami, które mamy!
Krzywe kubki ceramiczne w pięknych kolorach i dobrej cenie. Wydają się dość grube, więc nie wiem, na ile wygodne do picia, ale jako osłonki na doniczki cudowne! Tylko znowu sama nic z tym nie zrobię, bo wprowadzam w domu nową zasadę: mniej roślin, ale za to większych! Małe osłonki na razie idą w odstawkę. A szkoda, bo te naprawdę mi się podobają!
Na koniec większe gabaryty: szafka, stołki, stolik i lampy. Przepiękna pastelowa kolorystyka (poza szafką)! Wszystko piękne w swojej prostocie. Wyobrażam sobie te lampy po obu stronach łóżka w sypialni… Może niekoniecznie tej, którą teraz mamy, ale w jakiejś innej na pewno wyglądałyby cudnie! A stolik wpadł mi w oko, gdyż dotychczas, gdy trafiałam na takie lżejsze na nóżkach, zawsze były okrągłe; ten jest podłużny, większy, więc może być fajną alternatywą dla osób, którym okrągłe nie wystarczają.
Którą z tych rzeczy najbardziej chcielibyście mieć u siebie? 🙂
Na koniec jeszcze mój najnowszy film z bonusową zapowiedzią, czego możecie spodziewać się w następnym poście 🙂
Wnętrza Zewnętrza
Ciekawe wnętrzarskie smaczki 🙂 Mi najbardziej przypadł do gustu miętowy stolik. Osłonki rzeczywiście maleńkie. Można je użyć właśnie jako pojemniczki np. na długopisy.
ta różowa lampa pasowałaby do mojej sypialni
Dokładnie tak! Chociaż te osłonki najlepiej wyglądają w zestawie, a kilku pojemników na długopisy raczej nikt nie potrzebuje 😛
Różowa sypialnia? 🙂 Super!
Więcej o różowych rzeczach z polskich sklepów pisałam TUTAJ
Taki szary taboret byłby idealny do naszej kuchni. A czerwony to już byłoby marzenie (sprawdziłam, nie mają 🙁 ).
Zawsze można przemalować 🙂 Tylko do eksperymentowania lepiej znaleźć jakiś tańszy 😛