Dwupokojowe mieszkanie w bloku o powierzchni 37m2 przeszło dużą metamorfozę za sprawą Joanny Felczuk i Ani Baranowskiej z pracowni Butterflystudio. Często spotykany układ z kuchnią z oknem do pokoju został zmieniony w taki sposób, by otworzyć przestrzeń i wygospodarować wygodne miejsce do pracy.
Jakie zmiany funkcjonalne wprowadzono? Usunięto ściany, które wydzielały kuchnię, otwierając przestrzeń. Dzięki zmniejszeniu sypialni i zastosowaniu przeszklonej ściany sypialni wnętrze zyskało więcej światła i przestrzeni. Miejsce do pracy składa się z blatu idealnie wpasowanego we wnękę oraz pojemnymi szafek wiszących, które pomieszczą akcesoria biurowe, dokumenty, a nawet drukarkę. Biurko jest na tyle długie, że mogłyby przy nim pracować nawet dwie osoby.
W małych mieszkaniach projektuje się czasem kuchnie tak małe, że trudno w nich zmieścić wszystkie kuchenne sprzęty i zapasy jedzenia. Tutaj jest inaczej – jest dużo miejsca do przechowywania i przygotowywania posiłków. Kuchnia została zaprojektowana w kształt litery U z półwyspem od strony salonu i wysoką zabudową z lodówką. Fronty najbliżej wejścia to w rzeczywistości zaślepka skrywająca bok szafy dostępnej od strony przedpokoju.
Na półwyspie zaprojektowano szeroki blat – dzięki temu można było w poprowadzić wodę do zlewu, a od strony salonu jest wystarczająco dużo miejsca na nogi, by wygodnie usiąść – to szczególnie ważne, gdy w domu nie ma klasycznego stołu. Trójkątne tapicerowane siedziska są wygodne i nadają hokerom bardziej salonowy charakter.
W sypialni mieści się tylko szerokie łóżko i szafa, dlatego światło do czytania zapewniają kinkiety a włącznik i gniazdko zostały zamontowane na boku szafy. Aby zapewnić trochę prywatności, możemy zasłonić ją zasłoną.
Zastosowane rozwiązania stylistyczne są na tyle uniwersalne, by mieszkanie mogło zostać wynajęte w przyszłości. Drewno, biele i szarości stanowią neutralną bazę. Ściana sypialni od strony salony została pomalowana na grafitowo – ten sam kolor pojawia się na wiszącej szafce RTV i listwie przypodłogowej (przy innych ścianach listwy są białe). Dzięki temu zabiegowi telewizor nieco „znika”, nie przyciąga tak mocno wzroku.
Kolory zostały wprowadzone w postaci mebli wolnostojących, dlatego można je w przyszłości zmienić bez przeprowadzania remontu. Wymieniając meble tapicerowane, zasłony czy zmieniając dodatki można całkowicie odmienić wnętrze. W tej chwili przewodnimi są zieleń i róż. Dużą zieloną plamą jest wygodny narożnik na nóżkach, pozostałe pochodzą z roślin doniczkowych.
Powtarzającym się w mieszkaniu motywem są koła i obłości. W kuchni pojawiają się lampy kule, w salonie okrągły stolik kawowy na grubej nodze, a w sypialni okrągłe lustro. W salonie pojawia się również okrągły puf na nóżkach, a mniejszy, różowy, pozwala na wygodne założenie butów w przedpokoju. Zwróćcie również uwagę na dodatki stojące na szafce RTV – znajdziemy tam kolejną lampę w formie kuli oraz wazony w organicznych kształtach. Obłe formy sprawiają, że nabiera łagodności i przytulności.
Artykuł powstał we współpracy z Ceneo.